Już po ślubie mojego Brata. Nie pytajcie nawet jak było - do dziś bolą mnie nogi :)) Było cudnie - zarówno na samej uroczystości zaślubin, jak i potem na weselu. Winietki się podobały, etykietki z butelek z alkoholem znikały szybciej, niż się można było spodziewać, a księga gości, pomimo obaw zasianych przez jedną z koleżanek komentujących post okazała się bardzo czytelna - tzn. dobór papierów był na tyle trafiony, że nie ma problemu z czytelnością wpisów. Podobnie z różyczkami - nie wiem czy to fakt, że wybrałam takie naprawdę sztywne, czy delikatność gości - w każdym razie nic się z pierwszą stroną nie wydarzyło - dotrwała w stanie nienaruszonym.
Dziś pokaże ostatnie smaczki ze ślubu - pierwszy autorstwa Eluni - kartka dla Młodych. Jeszcze raz Elu bardzo bardzo serdecznie Ci dziękuję - to mistrzostwo :)
A teraz produkcja moja - całkowicie coś innego. Nie pamiętam nawet kiedy ostatnio miałam igłę w ręku. Kiedy zobaczyłam gdzieś w katalogach Perminkowe fartuszki na butelki to był szok :) tak duży że wiedziałam, że kiedyś taki zrobię. Trochę czasu upłynęło, ale kiedy Młodzi zaznaczyli, że zamiast kwiatów wolą wino lub czekoladki stwierdziłam, że teraz nadszedł ten czas. Fartuszek uszyła koleżanka mojej mamy (również bardzo dziękuję), bo jakoś nie mogłam znaleźć w sklepach gotowego. A potem już tylko zostało haftowanie. Trochę inwencji twórczej, trochę podpatrzone na wzorze.
Zdjęcia trochę znów nieodpowiednie - choć robione w słoneczny dzień, bez lampy, wyszły jakieś niedoświetlone. Ale już czasu na ponowną sesję nie było. Kolorki są bardziej rzeczywiste na zdjęciu z butelką.
Fartuszek zgłoszony na Twórczy Weekend u Titani.
Az Ci zazdroszcze bolu nog. Poswiecilabym sie dla super wesela. Hafcik na fartuszku super, a kartka od Eluni perfekcyjna, cudna i wogole.... rewelacyjna
OdpowiedzUsuńcudo,cudo, cudo.....:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne cudeńka! Cieszę się, że uroczystość jak i przyjęcie udane :)
OdpowiedzUsuńOlu Twoje dzieło śliczne ale i kartka przecudna Eli :)
OdpowiedzUsuńFartuszek śliczny, a kartka Eluni - mistrzostwo świata.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie :))
Cudeńka! :)
OdpowiedzUsuńświetne
OdpowiedzUsuńFartuszek zjawiskowy- szkoda, że moje dzieci są już po ślubach, chętnie bym odpatrzyła... ;)
OdpowiedzUsuńAle cuda!
OdpowiedzUsuń