Mroźno

Pamiętacie pudełko z balonem? Poświęcone było w całości Mikołajowi, który podróźuje do nas w niecodzienny sposób - balonem. Dziś zupełnie inny projekt, tym razem "ku czci" odwiecznych pomocników Świętego - reniferom, albo jak kto woli jeleniom :)

Ostatnie dni pewnie i u Was są bardziej zimne niż przed tygodniem. Motyw zimy chodzi za mną nieustannie. Ten dopadł mnie nagle - gdy zobaczyłam po raz pierwszy w tym roku delikatnie oszronione gałązki - uwielbiam ten widok. Do tego kolor niebieski (dzięki kolekcji Frozen Paper Craft&You), do którego mam słabość od zawsze.
Jeśli macie chwilkę - zapraszam do oglądania :)

Dzyń, dzyń, dzyń... uwielbiam dźwięk tych maleńkich dzwoneczków :)

Jak już wspomniałam - na moich świerkowych gałązkach pojawił się śnieg! prawdziwy, puszysty, niemal jak naturalny!

 Poinesttio- lilia 

 I jeleń wystający z "ramy"

 Tutaj także delikatnie popruszyło śniegiem...

 I warstwy, warstwy, warstwy...

Bardzo żałuję że nie umiem na zdjęciach oddać uroku tych wszystkich detali - skrzący się śnieg, błyszczący renifer, maleńkie dzwoneczki - ta kartka jest trochę magiczna. Mam nadzieję że wyobrażacie sobie jej klimat...
Kartkę posyłam na wyzwanie Craft&You 10.12.2014

Świątecznie

Witajcie weekendowo :)

Jak już wspomniałam jakoś trudno mi się w tym roku zabrać do robienia kartek. Pomysłów mam dziesiątki, ale nie bardzo jakoś z ich realizacją ;) Dzisiaj wreszcie jakiś konkret - kartka świąteczna. Zamarzył mi się niebieski kolor. Zimny niebieski :)

 

Kartkę zgłaszam na wyzwanie:
- Altair Art16.12

- Scrapy Land 30.11

 IO

- Card and scrap 28.11

Pada śnieg, pada śnieg...

Co powiecie na taki krajobraz?

Zima... nieuchronna zima... to foto z mojego okna :) ale na szczęście z ubiegłego roku :)

Dzisiejsza moja praca troszeczkę nawiązuje do takiego właśnie klimatu. Sięgnęłam po puszysty śnieg, skrzący się brokat, choinki... Zwłaszcza ten śnieg mnie fascynuje. Te oszronione gałązki... Nigdy tak nie miałam, a od pewnego czasu stałam się prawdziwą fanką śniegu ;) zwłaszcza tego zamkniętego w szklanych kulach - wiecie jakich - z mikołajami, reniferami, i innymi akcesoriami zalanymi wodą i zamkniętymi w kuli. Strasznie mnie one fascynują :) Ostatnio będąc w jakimś centrum handlowym była cała masa na półce tego typu ozdób - odwróciłam wszystkie - jak małe dziecko i urzeczona wpatrywałam się w te magiczne krajobrazy ;) ja 30-letnia kobieta! Dlatego w tym roku w mojej pracy nie zabrakło śniegu - prawdziwego, puszystego, rozsypanego gdziekolwiek, niekoniecznie do końca przypomocowanego, więc potrząsanie bombką będzie troszkę zmieniało architekturę krajobrazu :)


Postawiłam nawet dom :) którego dach przykryła biała pierzyna :)

 W wolnym czasie (hahahaha :)) ulepiłam bałwana :) a nawet dwa :)

 Zasypało mi też ścieżkę - może ktoś mi ją pomoże odkopać?

 I oto całość - mój domek z marzeń zamknięty w kuli :)

Zdjęć więcej przed zamknięciem do kuli, gdyż bombki wyjątkowo trudno jest sfotogrfować. Starałam się uchwycić wszystkie istotne elementy mojej małej zimowej krainy.

Bombkę posyłam na wyzwania:
- Blog sklepu Ewa 24.11

 

ze sklepu wykorzystałam pastę strukturalną 

- I Kropka 30.11

- Kreatywny Kufer 28.11

Konik, z drzewa koń na biegunach...

Choć nie do końca tak ;) zaraz sami zobaczycie, dlaczego?
Najpierw dziękuję pięknie za wszystkie odwiedziny, komentarze. Bardzo się cieszę, że moje pudełko przypadło do gustu, mam nadzieję, że zawartość także spodoba się obdarowanemu ;) Strasznie rozbawiło mnie skojarzenie Basi, że to coś wystające spod papieru to sierść renifera :))) Dotykaliście kiedyś takiego stworka? One są takie mhm... mięciutkie :)

No dobra ale wracajmy do rzeczy. Miało być o koniku. Np takim koniku:

 Z uroczą Mychą z digi stempelka od Agnes B - lekko zmodyfikowaną do własnych potrzeb.

 Tadam :) i całe zaskoczenie minęłó, bo znów są balony ;) kolorowe balony :)

Kartkę posyłam na wyzwanie:
-Craft Passion 23.11

- Altair Art - 30.11

Czym podróżuje Mikołaj??

Święta za pasem. Wprawdzie nie zabrałam się jeszcze na dobre za robienie świątecznych kartek, ale coś już tam sobie pomału dłubię.
Dziś takie pytanko - teścik z wiedzy ogólnej - czym podróżuje św. Mikołaj? Zadać je w przedszkolu i pewnie byłaby masa odpowiedzi :) Najprostsza, ta z legen i podań - saniami, w dobie XXI wieku, przy bezśnieżnych w tym okresie dniach może być trudna do sprzedania. Samochodem? No może i tak.
A jakby tak podejść niekonwencjonalnie? Inaczej niż wszyscy? I wypuścić Mikołaja samolotem? Albo nie! już wiem! zerknijcie na pudełko na prezent poniżej i dowiecie się czym podróżuje mój Mikołaj :)
Najpierw bileciki - by nie było pomyłki i prezent trafił w odpowiednie ręce :)

 Szczypta tuszowania, upychania.... - sierści z renifera :) (Too pomysł Basi )

 I już już wiecie...

 Balonowe podróże św. Mikołaja :)

 I aby nie było wątpliwości - to jest faktycznie pudełko :)
Wcisnęłam na nie moją lilio-poinsettie :) nowy gatunek kwiatów specjalnie na Święta 2014 :)

Posyłam na wyzwania:
- Scrap Shop 23.11

- Skarbnica Pomysłów 21.11

  

-Card and Scrap 28.11

Jak tańcował szary z różem?

Witajcie niedzielnie :)

Dzisiaj będzie o niesłychanym duecie szaro-różowym. Kartka dla jednej z moich Pacjentek. Normalnie nie rozpieszczam swoich podopiecznych tego typu projektami, ale Ania jest wyjątkowa, choć ma mózgowe porażenie dziecięce. Jest młodą (zaraz się przekonacie; )) kobietą i stąd bardzo kobieca kartka.
Inspirację do jej stworzenia zaczerpnęłam z wyzwania Rapakivi - zliftuj projektantkę. Liftowałam, ale termin był do wczoraj :(( Mimo wszystko czuję się w obowiązku wyjaśnić zaistniałą sytuację.
Wybrałam sobie karteczkę Ivy .

Moja interpretacja stworzona z cudwonych Lemoncraftowych papierków, z dodatkiem cudniaście zieleniutkich listków z papieru Namaste, okraszone tiulem, koronką dziurkaczową i ... a zresztą sami zobaczcie :) Dostarczam Wam tym razem duuuuużo zdjęć :)

Dokąd biegnie sznurek?

Rosa w listopadzie? A dlaczego by nie?

 Warstwowo...

Różane pączusie...

 

Kartkę posyłam na wyzwanie:
Bingo z marką 30.11.2014 (sznurek, Wykrojnik MD i ramka)