Święta to taki charakterystyczny czas, kiedy można poczuć te niesamowite zapachy wielu na co dzień zapomnianych potraw. Makowce, drożdżówki, serniki, zapach bigosu, barszczu, czy choćby wigilijnego karpia... bezcenne. Inspirację do moich małych stroików wzięłam z kuchni właśnie ;) Moje dzisiejsze wypieki nie pachną, ale wyglądają dość apetycznie. Przy użyciu masy własnej produkcji (klej, mąka, soda i oliwka) powstał kremik, a całość... można powiedzieć, że rozpływa się w ustach ;)
Zgłaszam na wyzwanie:
- Scrappin-Fantasies 24.12
- Craftfun wyzwanie bombkowe 28.12
niesamowicie pomysłowe i genialnie wykonane
OdpowiedzUsuńale pychotki a tak przy okazji gratuluję wygranej
OdpowiedzUsuńsmakowitości
OdpowiedzUsuńsmakowite i jak zawsze pomysłowe Oleńko skąd Ty bierzesz te pomysły na Wielkanoc super koszyczek z mydełka teraz niskokaloryczne babeczki:)
OdpowiedzUsuńOd takiej babeczki człowiek nie przytyje:) doskonałe:)
bardzo smakowite "babeczki"
OdpowiedzUsuńJakie cudne! ;) Wyglądają naprawdę apetycznie. ;) Dziękuję za udział w wyzwaniu Scrappin' Fantasies! :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł i bardzo apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wyglądają , wspaniały pomysł :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedziny Agnieszka
bobko babeczki są ekstra:)
OdpowiedzUsuń