Zapowiadałam, że już koniec karteczek na dzisiejszy kiermasz dla Beaty. Ale nie wspomniałam, że nie tylko ja próbowałam coś stworzyć na tą wielką akcję. Do działań przyłączyła się również moja mama. I to jej prace dzisiaj pokażę.
A wszystkich, którzy mają czas i ochotę zapraszam na ten właśnie festyn w Krakowie. Niestety - ja mam trochę za daleko...
Zdjęć dużo, więc uzbroić się proszę w cierpliwość ;)
A tu jeszcze małe podsumowanie moich prac:
Ale piękne rzeczy :) ta technika to Pergamano? Piękne rzeczy mama tworzy, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak to jest Pergamano :)
UsuńPrzepiękne:))))zachwycam się:)
OdpowiedzUsuńCudowne! Ta z kotkiem skradła moje serce :)
OdpowiedzUsuńcudowne prace:)
OdpowiedzUsuńPiękne kartki :) Gratuluję Mamie zdolności i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMAMY KARTKI - PRZECUDNEJ URODY , CO JEDNA TO ŁADNIEJSZA :)
OdpowiedzUsuń