I mamy już 10 listopada... czyż to nie fakt że czas za szybko biegnie?? Jeszcze nie zdążyłam zrobić tak wielu rzeczy odłożonych "na potem" po poprzednim weekendzie, a już kolejny.
Wiecie co? Tak się ostatnio zastanawiałam, że wiele z nas narzeka, że święta pojawiają się tak wcześnie w naszych sklepach, a wchodząc na FB dzień po Wszystkich Świętych - prace moich znajomych niemal w 100% były już świąteczne... taka chwila refleksji - że my też daliśmy się ponieść ogólnej modzie celebrowania świąt od świeczek na grobach.
No dobrze, ale to nie pora teraz na filozofowanie. Teraz pora na pokazywanie. Przygotujcie duży kubek herbaty/kawy/soku/etc. bowiem dziś Was zaskoczę ilością zdjęć ;)
Co tym razem? Jak już wspomniałam w poprzednich postach została mi do pokazania jeszcze jedna praca przygotowana z myślą o Marlenie, a właściwie o Jej Rodzicach. TYm razem jest to prośba o Blogosławieństwo. Długo myślałam. Aż w końcu samo się wymyśliło, kiedy koleżanka pokazała mi wspólne zdjęcie z narzeczonym....
Tytułem wstępu....
By wreszcie pokazać swoje wnętrze... -- i te kolory są dużo bardziej prawdziwe
Kryjące szczęścia tajemnice....
Pracę posyłam na wyzwanie:
Filigranki - 19.11
Zachwycające!
OdpowiedzUsuńZgadzam się, czas zdecydowanie za szybko leci. Ale robienie świątecznych kartek niekoniecznie oznacza celebrowanie Świąt :) Czasem to konieczność, żeby wyrobić się z zamówieniami, pracami na kiermasze itp. Kartek świątecznych zrobiłam już całkiem niezłą kupkę, ale dekoracji w domu jeszcze nie mam :)
Kochana piękne kartki, a tekst - idealny.
OdpowiedzUsuńA o pędzącym czasie już nawet nie rozmyślam :)
Piękne karteczki dla rodziców, wzruszające, będą wspaniałą pamiątką :)
OdpowiedzUsuńCudowne!!! Rodzice będą zachwyceni i pewnie wzruszeni!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne karteczki, tekst wzruszający
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
o jejku jakie to cudowne
OdpowiedzUsuńWspaniałe karteczki:-)
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki. Ciekawy pomysł na poproszenie rodziców o błogosławieństwo. Sliczne wierszyki.
OdpowiedzUsuńKartki świąteczne to robię cały rok, na okrągło, miesiąc w miesiąc na trzy to br zabawy blogowe 😀 W grudniu nie dałabym rady. Ozdoby tez juz od września szykuję 😃
Łooo... ale śliczności. Pięknie potrafisz tworzyć :)
OdpowiedzUsuńOlu, cudeńka!!! Pięknie, romantycznie i elegancko :))). Takie kartki będą fantastyczną pamiątką dla rodziców :DDD.
OdpowiedzUsuńCo za cudne prace! jako że lubię te "nawalone"- druga najpiękniejsza! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne, eleganckie bogate i cudowne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca Kochana ! Na prawdę dałaś czadu i nie mogę się normalnie napatrzeć . Przepięnie ! I jeszcze raz przpięknie !p.s ja to tam lubię jak wczęśniej są świetą w sklepach hihihi :) Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńFantastyczne komplety! Eleganckie i romantyczne, w klimacie shabby chic. Będę wspaniałą pamiątką.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu z Filigrankami. Pozdrawiam:)
Dech zaparło, słów zabrakło... cudowne są!
OdpowiedzUsuńPiękna pamiątka dla rodziców :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie oprawiłaś to zdjęcie! Nie mogę się napatrzeć. Całość wygląda bardzo romantycznie. Podziwiam przy okazji za rozmach. Ja po 2 stronach już bym odłożyła pracę "na później" :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne komplety! zachwycają wykonaniem i pomysłem :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe, niesamowite, cudowne!!!
OdpowiedzUsuńPiękna praca i jaka wyjątkowa pamiątka! Elegancka oprawa romantycznego zdjęcia, na pewno sprawiła rodzicom dużo radości. Dziękujemy za udział w Filigrankowym wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńBrawa wielkie za pomysł i perfekcyjne wykonanie. Dziękuję za udział w Essowym wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńPiękna pamiątka w wyjątkowej oprawie :) dziękuję za udział w essowym wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńPiękna praca. Rodzicom na pewno się podobała. Dziękuję za udział w wyzwaniu na blogu Essy-floresy. :)
OdpowiedzUsuńPiękne podziękowania, elegancja w każdym calu :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Essy-floresy!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna pamiątka, rodziców z całą pewnością urzeknie. Dziękuję za udział w wyzwaniu Essy-floresy.pl
OdpowiedzUsuń