niedziela, 12 czerwca 2016

Urlop i po urlopie, zlot i po zlocie....

Witajcie z mojego świata :)

Udałam się na 4 dni odpoczynku do Stolicy :) Wiem, wiem, słabe miejsce jak na odpoczywanie ;) Mimo wszystko już sam wyjazd poza remontującą się łazienkę wiele znaczył ;)
Cały czwartek, calusieńki - przespałam, nie wiem co się działo, jakby energię odcięło. Ja? Dacie wiarę? Ja, taka aktywna? Nie do uwierzenia.
Ale trudno. Nie zrobiłam więc nic absolutnie nic z zaplanowanych robótek.

Dziś jednak chciałabym napisać dwa słowa o Zlocie. Będąc w Stolicy nie mogłam sobie odmówić przyjemności wybrania się na Zlot. I co? I.... chyba jestem zbyt wymagająca. Zloty z tego co zauważyłam służą głównie kupowaniu - bez pamięci i bez zastanowienia. Jeśli nie bierzesz udziału w warsztatach i nie masz puchatego portfela - nie jedź ;) Takie są moje odczucia. Jeden wielki targ, znudzeni wystawcy....

Sympatyczne były spotkania z ludźmi - tymi, do tej pory znanymi z blogów i innych mediów społecznościowych. Anię - Karasiową udało mi się spotkać po raz kolejny, moje Sabatowe Czarowniczki oraz pierwsze spotkanie z Kasią - Katlus ;) Każdy kolejny zlot przynosi nowe znajomości.

W tym roku nie udało mi się "załapać" na warsztaty mediowe, na które "czaję" się już od dłuższego czasu. Pozostało mi pocieszyć się warsztatmi make&take   organizowanymi przez Bee Scrap. Pod okiem Magudy tworzyliśmy tag z najnowszej kolekcji Bee Scrap. Ja przepadłam w makach :)) Żałuję obecnie że nie zdecydowałam się na zakup tej kolekcji :)

A mój makowy tag prezentuje się tak:

 czyż te maki nie chwytają za serce???

14 komentarzy:

  1. Piękne maki i cały tag :-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspanialy tag, maki jak prawdziwe. Super, ze milo spedzilas czas. Teraz odliczac dni do kolejnych pieknych wolnych chwil :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Maki cudowne :) Moje w ogrodzie właśnie przekwitły, ale zwykle kwitną później drugi raz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojejku jak pięknie !!!!!Tag jest niesamowity, boziu istne cudenko , jestem zakochana :) Kochana odpoczynek to odpoczynek, nie wazne gdzie ! Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj chwytają za serducho i to mocno ;) Piękny tag :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Maki faktycznie cudowne, tak jak i cały tag :DDD.

    OdpowiedzUsuń
  7. Praca urocza:)
    Oleńko ja też lubię te wszystkie zloty ale potem patrząc do portfela...
    czuję ogromny ból:)
    ja jadę za 12 dni na URLOP!!!
    już odliczam czas

    OdpowiedzUsuń