Witajcie Popielcowo :)
orzeszki zjedzone :) dziwne - w pracy też "zeszły" dużo szybciej niż faworki, choć i te drugie nie doczekały końca dnia :) Mam nadzieję, że jesteście syci :) Faktycznie miały one także osobisty podtekst - zamiast tortu ;)
No a dziś będzie o listach, a w zasadzie o tym, w czym przychodzą ;) W kopertach. Lubię dostawać listy :) te pisane odręcznie, czasami nieczytelne, czasami zabawnie pokolorowane różnymi długopisami, czasami takie krótkie "liściki miłosne" - dodane do wymianki, do kartki świątecznej...
Teraz mało się pisze. Niestety.
Dzisiaj nadal pozostaję w klimacie Walentynkowym - tak tak widzę, że u Was już najczęściej Wielkanoc, albo chociaż jakaś inna tematyka, a u mnie nadal serduszka wiszą w powietrzu ;)
Tym razem taki zestawik :)
ja też uwielbiam kartki i listy, choć mało ich dostaję.(ostatnio jakby więcej, a to za sprawa wymianek:-))
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kartka, ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńja tez lubię wysyłać kartki:)
OdpowiedzUsuńŚliczne:)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszła!!!
OdpowiedzUsuńTa również mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietna!! i pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńtak, ja też uważam, że żaden sms czy najuprzejmiejszy telefon nie zastąpi najskromniejszej choćby karteczki
OdpowiedzUsuńbo to taki namacalny dowód czyjejś pamięci :-)
nic nie zastąpi papierowych listów:) cudna karteczka:) słodkie są te serduszkowe koperty:)
OdpowiedzUsuńŚliczna i taka niepowtarzalna....
OdpowiedzUsuńPomysłowość nie zna granic!! Super :))
OdpowiedzUsuńPrzepiekna praca!!!:)
OdpowiedzUsuńTeż lubię dostawać i wysyłać listy z upominkami. Mam cały karton takich pamiątkowych listów. Szkoda, że z czasem jakoś się to urwało. Mam nadzieję, że przy blogowaniu wróci. A zestaw wyszedł ci zacnie.
OdpowiedzUsuńOleńko jak zawsze rewelacja:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji Urodzin :)
dużo zdrówka, radości i żeby doba była bardzo dłuuuuga:)
Idealny pomysł, tak kolorowy :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł i piękne wykonanie :)
OdpowiedzUsuń