Walentynkowe uniesienie

Macie tak czasami, że dany pomysł kiełkuje w Was długo, bardzo długo, dojrzewa jak owoc na gałęzi, by potem rozkwitnąć w Waszych rękach?
Historia dzisiejszej pracy, choć powstała przed momentem sięga świąt Bożego Narodzenia, kiedy pomyślałam o takiej właśnie ozdobie. Ciągle coś przeszkadzało zreazlizować mój plan. Aż do dziś.
I dałam się ponieść emocjom, uczuciom i artystycznej wyobraźni i przelać mój pomysł na papier - no prawie na papier, moze raczej  "w" papier.

W taki oto sposób powstała nietypowa walentynka. Mój pierwsyz shaker box :) Zapraszam do oglądania :)

Otulone roże, kwiaty wiśni naturalną rafią cieniutko pociętą...

Tworzą otoczkę, czegoś wyjątkowego...

Forma całkowicie przestrzenna, mocno 3 D, w dodatku shacer box z małymi serduszkami w środku :)

Serduszka rozsypały się także w środku, a dookoła zrobiło się perłowo :)

Uroczy obrazek do środka pochodzi z papierów ScrapBerrys

 Nie dokońca udało mi się uchwycić na zdjęciach prawdziwy urok tej Walentynki.

I co sądzicie?

Serduszko posyłam na wyzwania:

- Blod Sklepu Ewa 23.02

- Paper Concept 8.03 - wykorzystałam perełki, dziurkacz brzegowy (z niego pochodzą serduszka w środku), tasiemka oraz papier wizytówkowy na bazę serca.

- Pracowania I Kropka 28.02

I jeszcze w sprawie mojego candy :) moje zaskoczenie nie zna granic :) chyba będziecie musiały poczekać chwilkę dłużej na wyniki :) chciałam każdą odwiedzić, choć zerknąć na to, co robicie, zostawić mały ślad po sobie, ale jest Was tyle, że nie dałam  w weekend rady. Poczekacie?
I tak do 13 kto chętny może jeszcze zerknąć tutaj:)