Jakiś czas temu na Blogu Scrappo została ogłoszona genialna w swoim założeniu wymiana pudełeczek "na szczęście". Miały to być niewielkie okazy o max wymiarze 6 cm. Wydało mi się to świetnym wyzwaniem. Niewiele myśląc się zapisałam :)
Pudełko 6 cm to mniej więcej pudełeczko od zapałek, takie też postanowiłam zrecyklingować. Łatwo nie było. To pierwsza moja praca tego typu. A starłam się bardzo, bo jak zobaczyłam blog Osóbki, z którą się mam wymienić to... Zresztą same zerknijcie - o tutaj , do Joasi.
Wykonałam więc pudełeczko - w kropeczki, z użyciem taśmy washi, olbrzymiego kwiatka no i różniastych drobnych urozmaicaczy. No ale do środka coś trzeba było schować ;) Wpadłam na pomysł wykonania dla Joasi małego talizmanu szczęścia - magnesika na lodówkę.
Wyhaftowana podkówka i polskie grosze :) Na szczęście. Do całości dołączona oczywiście Fajna Babka, którą mieliście już okazję poznać.
No dobra a teraz pudełko:
I magnesik:
Tutaj test na lodówce:
I małe podsumowanko:
Wymianka ma zawsze to do siebie, że dostaje się coś w zamian. I tak też się stało od Asi przyleciało to nieziemskie cudo wraz z karteczką w tym samym stylu, wspaniałymi różyczkami i... czekoladą, która z przyczyn łakomstwa do zdjęcia się nie załapała ;)
Nie umiem zrobić pięknego zdjęcia pudełeczka Asi. Ale uwierzcie mi na słowo - wysoka półka. Jestem zachwycona! A te kwiatki?? Ona je sama składa! Są cudniaste. Asiu dziękuję Ci bardzo bardzo bardzo za to maleńkie cudo :)
Cudne, przepiekne,....:)))bardzo mi sie podoba i Twoja i Asi praca:)
OdpowiedzUsuńPiękne pudełeczko i zmyślny magnesik, a prezent uroczy!
OdpowiedzUsuńPudełeczko i magnesik piękne, na pewno Asi się spodoba . Prezenty od niej dostałaś kapitalne, jej kwiaty są niesamowite , a wiesz ,że na to najbardziej zawsze zwracam uwagę , oglądałam jej kilka prac na blogu , chyba czas zacząć poważną naukę ....robienia kwiatków :)))) , te od Ciebie są moimi pierwszymi , ale coś czuję , że nie ostatnimi ;) , pa
OdpowiedzUsuńprzepiękne pudełeczka i karteczka:)
OdpowiedzUsuń