Wiecie co się stało? Nie wiecie :(
Zepsół się Press Boss :( To że psuły się Big Shoty nie było niczym dziwnym :( Sama miałam dwa i wymiana części eksploatacyjnych była na porządku dziennym - co kilka miesięcy płytki, a jak dużo wycinałam to co chwilę, łożyska... W sumie to już doszłam do wprawy z samodzielnym ich wymienianiem. Ale kiedyś się wkurzyłam i .... zmieniłam Big Shota na Press Bossa...
I wiecie co?? Miałam go kilka lat. I nic. Nic absolutnie nic się z nim nie działo. Tylko na początku pękła rączka, która domowym sposobem została naprawiona i maszynka śmigała do tego tygodnia absolutnie bez zarzutu. I na kartce dla mojej małej siostrzenicy - na komunię- wzięła i się ta maszynka zepsuła. Strzeliła znienacka przy wycinaniu i koniec. I koniec już na dobre :( bo po rozłożeniu się okazało że.... to nie łożyska, które podejrzewałam, a sama główna część - ta metalowa konstrukcja maszynki pękła :( No i koniec żartów. Nie ma maszynki, nie ma tworzenia :(
No dobra myślę sobie - kupię nową. Ale nie, nie, nie. Nie może był łatwo. Nie ma. Poprostu producent wycofał się z Polski. Mówię trudno - sprowadzę - też nie ma, bo podobno producent sprzedany.... Myślę dobra, kupię inną, ale jak sie zaczęłam przyglądać no to marnie, oj marnie. Albo jakieś no name zagraniczne, albo big shot. Ale po epoce Press Bossa powrót na Big Shota to byłoby jak przesiąść się z Beemki czy innego Audi na konia :( NO i zostałam bez maszynki :(( Mam jeszcze kilka prac do pokazania, ale tworzyć na razie nie będę. Już nawet na rynku wtónym szukałam, na FB pytałam i... no nie ma opcji :( A poza tym to wiecie ile teraz kosztuje maszynka?? Bo ja szok przeżyłam, nawet paragon ze starej wyciągnęłam, bo trochę niedowierzałam, że teraz może to kosztować AŻ takie pieniądze.
Długo. Długo pisałam, ale ta strata tak mnie boli, że nie mogę sobie poradzić :(((
To teraz kartka. Moja ulubiona w tym sezonie - biel z odrobiną złota. Była piękna. TYlko zdjęcia nie fajne mi wyszły. Zrobiłam 200 i jednak nie umiem fotografować :( A przecież sprzęt kupiłam specjalnie, warunki dobre były, bo światło dzienne i na YT się filmików naoglądałam i blogi czytałam jak dobierać parametry i na 200 zdjęć i i tak lipa :(
No ale Wam pokażę. Bardzo mi się ten komplet na żywo podobał (a to rzadkość żeby mi się moje prace podobały).