piątek, 9 sierpnia 2013

Debiut/Debüt

Lubicie robić coś pierwszy raz? Coś czego nigdy wcześniej nie próbowaliście? Ja lubię. Dlatego projekt ten sprawił mi wiele radości, był niemałym wyzwaniem, no i kosztował trochę pracy. Co tym razem Wam zaprezentuję? Księgę gości. Pracowałam nad nią długo, w zamierzeniach miała być diametralnie inna w środku, ale wersja próbna nie bardzo mi się podobała. Myślałam, myślałam i wymyśliłam.
Powstała księga na bazie 20x25 cm, na bearmacie, w środku 10 kart, co  w sumie daje 22 strony do zapisu. Całość wykombinowana z pięknej kolekcji Peace of love Crafty Moly, Jutrzenki Galerii Papieru i niewielkiej ilości Special Moment Studio 75. Każda karta w środku zawiera imiona młodych oraz cytat dotyczący małżeństwa, miłości.

Już nie gadam więcej. Ciekawa jestem Waszej oceny. Zdjęć będzie dużo, bo nie mogłam się zdecydować, które zamieścić.





Detale




 I środek - postanowiłam go dość mocno obfotografować, bo sama poświęciłam sporo czasu na znalezienie pomysłów, co jest w środku takiej księgi. Mam nadzieję, że Komuś coś podpowiem ;)

 Tak wygląda pierwsza strona:





Wykorzystałam:
* album Scrapiniec 20x25cm
* papier Peace of Love, Jutrzenka, Special Moments
* napis Tricksart
* róze bibułkowe pączki  Rapakivi, róże papierowe różowe i ecru (te małe pochodzą ze sklepu scrap.com)
* wykrojnik Marianne Design, Memory Box i liście Chery lin

Album zgłaszam w Rapakivi na tablicy oraz w scrap.com 
oraz na wyzwania: Hanna and Friends (31.08) Sister Act (16.08), Shellys Images Blog (31.08) i blog.przyda-sie.pl (25.08)

***
Möchten Sie etwas zum ersten Mal zu tun? Etwas, das ich noch nie versucht? Ich mag. Daher ist dieses Projekt hat mich sehr glücklich gemacht, es war keine kleine Herausforderung, und würde ein wenig Arbeit kosten. Was werde ich Ihnen diese Zeit? Gästebuch. Ich arbeitete an es eine lange Zeit, hatte die Pläne radikal anders sein in der Mitte, aber keine Testversion, die ich genossen. Ich dachte, dachte ich, und ich bildete.

Es wurde auf der Grundlage des Buches 20x25 cm gegründet, auf bearmacie, in der Mitte von 10 Karten, für eine Gesamtmenge von 22 Seiten zu schreiben. Aktive wykombinowana einer schönen Sammlung von Peace Love Crafty Moly, Morgendämmerung Gallery, Papier und eine kleine Menge von Special Moment Studio 75 Jede Karte in der Mitte enthält die Namen der Jungen und ein Angebot für Ehe und Liebe.

Auch ich rede nicht mehr. Ich bin neugierig auf Ihre Bewertung. Foto wird eine Menge sein, denn ich konnte nicht entscheiden, welche Post.


13 komentarzy:

  1. Serdecznie ci gratuluję wspaniałej księgi.Jest ona dla mnie bardzo unikatowa, ze względu na dodatki i na wspaniale wykończenie.Ja czegoś tak pięknego nie robiłam, ale wiem,jak ogromna jest radość gdy robi się coś poraz pierwszy.Ja strasznie się cieszyłam gdy zrobiłam pierwszą i kolejną karteczkę...a jeśli ona się komuś spodoba to jestem przeszczęśliwa.:))

    P.s...ostatnio zauważyłam, że nie zawsze pojawiają się moje komentarze.Zaglądam do Ciebie zawsze jak jest nowy post i nie zawsze widzę komentarze:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Nie wiem co się dzieje z komentarzami. Jesteś drugą osobą, która sygnalizuje mi problem. Nie mam włączonej moderacji, więc powinno być dobrze. Ciekawe..

      Usuń
  2. Stworzyłaś prawdziwe cudo, gratuluję!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Absolutely BEAUTIFUL! I love the entire project and your choice of design papers and embellishments are PERFECT! Great job! Thanks so much for joining our "August – OH SCRAP" challenge at Shelly's Images! Please come back and join us again real soon!!
    Darlene
    Shelly's Images Design Team
    SHELLY’S IMAGES BLOG
    DAR’S CRAFTY CREATIONS

    OdpowiedzUsuń
  4. wow... Po prostu przeszłaś sama siebie! Piękna Księga Gości! Zachwyciły mnie te sterczące ozdobniki przy różyczkach! Cudo! Jeśli chodzi o środek jestem raczej za tym, żeby było pusto, znaczy takie kolorowe kartki z wzorkami to chyba trochę problem, nie? Nie sądzisz, że ciężko potem widać wpisy? :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Oleńko, piszę już 5 raz może tym razem mi się uda wstawić komentarz bo mnie wyrzuca :(
    cudowna księga,jesteś Czarodziejką wyczarowałaś cudo:)
    Oleńko co to za wykrojniczek wokół różyczek
    pozdrawiam niedzielnie i upalnie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Olu. Tak się ostatnio opuściłam i nie odzywam się u Ciebie, ale zaglądam, zaglądam i podoba mi się co widzę:-) Przepraszam za brak komentarzy...
    Album wyszedł Ci delikatny, ulotny, taki... rozmarzony... Idealny na tak wielką, romantyczną okoliczność:-) Gdybym już musiała, ale to musiała, przyczepić się czegoś, to jedynie tego, że przestrzenne, piękne, romantyczne, soczyste róże na okładce mogą szybko się obszudrać i zniszczyć przy użytkowaniu albumu, a nawet samym wpisywaniu przez gości. Serce by mi krwawiło, gdyby mi się taki album zniszczył... A tak na serio, to zawsze właśnie największą boloczką dla mnie jest wypośrodkowanie tego co mi nasuwa głowa i chęć poszalenia przestrzennego z tym co praktyczne i wytrzyma długo.
    Pozdrawiam bardzo bardzo ciepło:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepięknie wykonana księga!

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna praca :) Dziękujemy za udział w wyzwaniu Przyda-się :)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękny efekt ogromu pracy! :) dziękujemy za udział w wyzwaniu Przyda-się! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna praca! Szczególnie urzekające są te kwiatowe kompozycje na okładce. Pozdrawiamy i dziękujemy za udział w wyzwaniu Przyda-się!

    OdpowiedzUsuń
  11. Album cudny, ja się jeszcze nie odważyłam na tak duży projekt, ale wszystko przede mną!
    Ewa

    OdpowiedzUsuń